Najlepszy z najlepszych

Dominik Bogus - uczeń Zespołu Szkół Zawodowych w Lublińcu okazał się najlepszym z najlepszych wygrywając w swojej kategorii XX Ogólnopolski Konkurs Historyczny im. majora Marka Gajewskiego "Losy żołnierza i dzieje oręża polskiego w latach 972-1514.  Od Cedyni do Orszy”, który odbył się w Warszawie.

Konkurs obejmował swoją tematyką historię Polski i dzieje oręża polskiego ze szczególnym uwzględnieniem znajomości broni i barwy, architektury obronnej, topografii wojskowej, heraldyki, falerystyki, formacji wojskowych oraz ich dowódców. Wymagana była przy tym znajomość eksponatów muzealnych, malarstwa batalistycznego, a w zależności od okresu historycznego, także tekstów źródłowych, filmów dokumentalnych czy fabularnych.

- Konkurs więc przeznaczony był dla pasjonatów historii, a takiego właśnie znalazłem w mojej szkole jakiś czas temu. Dominik w pełni wykorzystał szansę, jaką dała mu nowa szkoła. Zdobył ogromną wiedzę, rozwinął osobowość, poznał ciekawych ludzi, zyskał ich sympatię i szacunek. Pamiętam, jak był aktywny na każdej lekcji historii, w klasie pierwszej czytał Machiavellego, w drugiej marszałka Piłsudskiego, a w trzeciej? Od września zakuwał Kodeks Ruchu Drogowego, oczywiście z przerwami na konkurs! Zawsze z humorem podchodził do tematu, gdy coś nie wychodziło, to rozweselał sytuację tekstami Franka Dolasa, Gustlika, agenta J-23 czy innych znanych nam postaci. To niesamowite, aby tak młody człowiek oglądał i pamiętał szczegóły wielu filmów z zupełnie innej epoki. Wiem, że Dominik chce się uczyć dalej i zdać maturę, marzy o studiach związanych z wojskiem. Jest w stanie osiągnąć każdy z tych celów. Ja życzyłbym sobie i szkole kolejnego „takiego Bogusa” na Klonowej – mówił Wojciech Majewski, nauczyciel historii w Zespole Szkół Zawodowych w Lublińcu.

W uznaniu zasług dla szkoły, miasta i powiatu, Starosta Lubliniecki Joachim Smyła przyznał Dominikowi Bogusowi stypendium, które wręczyła dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych - Jolanta Kardas podczas uroczystości pożegnania absolwentów klas trzecich.