Staż hotelarzy z ZSOT na Cyprze

Staż hotelarzy z ZSOT na Cyprze jest już na półmetku. Uczniowie ciężko pracują w Grand Hotel Resort w Limassolu, a wszystkie wolne chwile poświęcają na poznawanie lokalnych atrakcji.

Praca młodzieży z lublinieckiego technikum wiąże się z obsługą gości hotelowych w restauracji, barze przy basenie i na plaży, w recepcji oraz w służbie pięter. Z gośćmi,  przełożonymi i współpracownikami uczniowie komunikują się w języku angielskim. Grand Hotel to prawdziwa wieża Babel. Praca odbywa się w międzynarodowym środowisku – obsługa pochodzi z Iranu, Nepalu, Serbii, Czech, Grecji, Łotwy i oczywiście Cypru.

W wolnym czasie uczniowie zwiedzali zabytkową część Limassolu, katedrę Aya Napa, zamek Limassol, spacerowali krętymi, urokliwymi uliczkami starego miasta. Odwiedzili port, który jest najważniejszym i najnowocześniejszym portem Cypru. Za nimi już, oprócz codziennej pracy, kąpiele w morzu i hotelowym basenie oraz spacery nadmorską promenadą.

Hotel, w którym pracują uczniowie, to pięciogwiazdkowy, luksusowy i bardzo drogi resort.

- Hotel ma piękny wystrój. Ludzie, którzy tam pracują, są przyjaźni i mile nastawieni do nas – mówi Wiktoria Płonka. - Pogoda na Cyprze dopisuje, jest ciepło i przyjemnie wieje wiatr wieczorami. Atmosfera w mieszkaniu jest sympatyczna i przyjazna. Po pracy miło spędzamy czas nad basenem lub morzem. W wolnych chwilach chodzimy również na spacery.

Uczniowie  doceniają organizację projektu, zwracając  uwagę na lokalizację apartamentów pracowniczych blisko miejsca, w którym pracują. Jest to dużym ułatwieniem, kiedy nie trzeba korzystać z komunikacji miejskiej. Młodzieży podoba się także atmosfera w pracy:

- Nasi menadżerowie dają nam różnorodne zadania do wykonania i są bardzo wyrozumiali. Zawsze możemy liczyć na ich pomoc. Jeśli czegoś nie rozumiemy, w każdej chwili możemy się zapytać – mówią dwie Karoliny, Sonia i Dominika. Oliwia dodaje:

- Jadąc tu, obawiałam się, że mogę sobie nie poradzić, ale dzięki pomocy moich przyjaciół oraz osób, z którymi pracuję, nabrałam pewności siebie. Ludzie są tutaj bardzo mili i zawsze potrafią pomóc. Dużo się już od nich nauczyłam, a na pewno jeszcze wiele przede mną.

O swoich niepotrzebnych wątpliwościach przed wyjazdem mówią także Mateusz i Natalia:

- Obawiałem się, że może być ciężko z językiem angielskim, z rozmowami z gośćmi... Okazuje się, że nie jest źle. Miejsce jest wspaniałe. Współpracownicy są bardzo mili i pomocni.

- Nie spodziewałam się, że spotkam na Cyprze tylu miłych ludzi. Cieszę się, że tak dobrze sobie radzę i potrafię bez trudu porozumieć się z moimi współpracownikami.

Dla uczniów praca w pięciogwiazdkowym hotelu w światowym kurorcie to okazja do budowania swojego zawodowego portfolio. Wielu z nich będzie mogło w przyszłości wykorzystać to doświadczenie, jak Joanna i Zuzanna – tegoroczne absolwentki technikum hotelarskiego w ZSOT, które po maturze podjęły pracę na Malcie, gdzie odbywały 4-tygodniową praktykę w ubiegłym roku.

- Staże zawodowe na Cyprze to świetny sposób na poznanie kultury i warunków pracy za granicą, doskonała okazja do poćwiczenia języka i poprawienia kompetencji zawodowych. Polecam! – podsumowuje Wiktoria Adamczyk.

Źródło: Zespół Szkół Ogólnokształcąco-Technicznych w Lublińcu