Szczęśliwe powroty

Klub Garnizonowy Lubliniec wraz z Fundacją "Tutaj Przyszłość" zorganizował wycieczkę z cyklu "Szczęśliwe Powroty" dla żołnierzy powracających z misji PKW Afganistan oraz ich rodzin. Przedsięwzięcie zostało dofinansowane ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej. 19 Listopada br. dwa autokary, wypełnione wojskowymi rodzinami, wyruszyły w trzydniową podróż, by podczas aktywnego wypoczynku powrócić do równowagi psychicznej po wielomiesięcznej rozłące.

Pierwszego dnia wycieczkowicze zawitali do stolicy Tatr - Zakopanego. Tam, wraz z przewodnikiem, zwiedzili pięknie rzeźbioną kapliczkę drewnianą Jaszczurówkę. Następnie skocznie, Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach z ołtarzem papieskim i Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzysku. Na zakończenie pobytu w Zakopanym wojskowe rodziny zwiedziły najsłynniejszą ulicę - Krupówki. W godzinach popołudniowych wycieczka skierowała się do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie w tamtejszym ośrodku kultury - Domu Ludowym czekał na nich koncert kabaretowy. Przed grupą żołnierskich rodzin wystąpił Zielonogórski Kabaret NOWAKI. By utrzymać pozytywną energię organizatorzy zorganizowali pobyt na świeżym, górskim powietrzu. Kulig, który z powodu braku śniegu zamieniony został na przejażdżkę bryczkami okazał się strzałem w "10". Konie, płonące pochodnie i bukowińskie lasy oraz wiele śpiewu - tak upłynęła kolejna godzina na wycieczce.

Po powrocie do hotelu wszyscy mogli się rozgrzać przy przygotowanej góralskiej kolacji grillowej. Następny dzień przewidziany został na warsztaty psychologiczno- pedagogiczne oraz zajęcia relaksacyjne. Wycieczkowicze uczestniczyli w zajęciach o tematyce: komunikacja i kontakty interpersonalne oraz radzenie sobie ze stresem. Na zakończenie warsztatów wszystkie rodziny zdawały test rodzinny. Zważywszy na wyrównany poziom odpowiedzi, wszystkie rodziny wywalczyły pierwsze miejsca. W sobotnie popołudnie zaplanowano relaks w postaci min.: masaży, basenu i siłowni. Każda z rodzin mogła skorzystać z hotelowego Spa według własnych potrzeb i chęci. Wieczór przewidziany został na bal po góralsku. Na uroczyste spotkanie przybył dowódca 1 Pułku Specjalnego Komandosów, by jeszcze raz, w uroczysty sposób podziękować swoim żołnierzom za trud, poświęcenie i dobrze wykonane zadanie, a ich żonom za wytrwałość i siłę w przezwyciężaniu codziennych trudności podczas wielomiesięcznej nieobecności mężów. Niedzielę i zarazem ostatni dzień wycieczki, rodziny spędziły w Szaflarach na basenach termalnych.

Klub Garnizonowy już przygotowuje się do organizacji kolejnych przedsięwzięć przeznaczonych dla rodzin przebywających na misjach zagranicznych.