Zarząd Powiatu powierzył stanowiska dyrektorów w dwóch domach pomocy społecznej

Po przeprowadzonych 9 lutego konkursach na stanowisko dyrektora Domu Pomocy Społecznej „Dom Kombatanta” i Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kochcickiej w Lublińcu, Zarząd Powiatu na wczorajszym posiedzeniu powierzył te stanowiska odpowiednio Ewelinie Małeckiej i Jerzemu Cyrulikowi.

- Dołożę wszelkich starań, by posiadana wiedza, doświadczenie, współpraca z mieszkańcami i personelem pozwoliła mi stworzyć prawdziwy dom otwarty na drugiego człowieka w potrzebie. Położę duży nacisk na pozyskanie funduszy z PFRON oraz Urzędu Pracy. Postaram się również nawiązać współpracę z fundacjami i sponsorami celem pozyskania nowych łóżek elektrycznych, wózków inwalidzkich i wyposażenia łazienek. Poprawę relacji z najbliższymi postaram się osiągnąć poprzez uczestnictwo członków rodziny w życiu domu. Postaram się też, aby zajęcia terapeutyczne prowadzone były w atrakcyjny sposób. W planach mam spotkania z ciekawymi osobami, które podzielą się z mieszkańcami swoimi pasjami, spotkania z młodzieżą z Klubu Wolontariatu, spotkania dla miłośników śpiewu  i pasjonatów sportu – mówiła Ewelina Małecka, dyrektor Domu Pomocy Społecznej „Dom Kombatanta.

Dyrektor Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kochcickiej  - Jerzy Cyrulik jako priorytet uznał modernizację infrastruktury obiektu, m.in. instalacji wodociągowej, instalacji elektrycznej i centralnego ogrzewania. – Będę dbał o stałe podnoszenie usług opiekuńczych dla mieszkańców poprzez wprowadzanie szerszego zakresu usług psychologicznych, większego i bardziej  urozmaiconego zakresu zajęć terapeutycznych. Ważną  rolę widzę również w kontaktach z rodzinami mieszkańców, kontynuowaniu pikników rodzinnych, pikników z udziałem  innych domów pomocy społecznej z makroregionu. Istotną dla mnie sprawą jest również szeroko rozumiany dialog z wszystkimi pracownikami, a w szczególności z tymi, którzy wykonują swoją trudną i ciężką pracę bezpośrednio z mieszkańcami. Chciałbym również rozszerzyć kontakty z firmami i instytucjami powiatowymi dla dobra mieszkańców Domu – poinformował nas dyrektor Domu.